Napoje energetyczne – chemia, która szkodzi czy pomaga? Sprawdzam skład!

Zdjęcie przedstawiające wpis na blogu dietetyka Kamila Brodzińskiego dotyczącego napojów energetycznych i ich składu

Nie ważne jak, ważne, że mówią!

Napój który ma dość ciekawą renomę, z jednej strony mamy osoby ze świata fitnessu, które wręcz promują nadużywanie kofeiny i picie energetyków zamiast wody. Po drugiej stronie sporu są zazwyczaj osoby dbające o zdrowie, które uważają:

 „No przecież tam jest tyle chemii, że to nie może być zdrowe”. – Rzekła Ania zajadając się paczką czipsów, dodał nieskromnie lektor.

Tak jak rozumiem podejście i jednych i drugich (Ci pierwsi chcą osiągać lepsze wyniki sportowe, a Ci drudzy zadbać o zdrowe odżywianie). To żadna ze stron nie przedstawia twardych danych…i tutaj wchodzę Ja, cały na biało.

Dzisiaj zajrzymy sobie do składu najpopularniejszego energetyka, za wzór posłuży mi Monster Energy Ultra White – 500ml (biały Monster).

Mem

Nikt: 
Babcia widząca energetyka na Twoim paragonie:
Ty ćp*nie p*erdolony

Analiza Etykiety

Pierwsza rzecz którą znajdziemy…a w sumie to nie znajdziemy to CUKIER, specjalnie wybrałem wersję bez cukru, bo o szkodliwości dodanego cukru to wiedzą nawet dzieci w przedszkolu.

A teraz na poważnie w środku znajdziemy:

Kwas cytrynowy – O strasznej nazwie E330, tak wiem, wszystko co ma w nazwie E to zgon na miejscu, a co to znaczy to „E” (poza byciem piątą literą alfabetu) ?

Numer E – kod dodatku do żywności uznanego przez wyspecjalizowane instytucje Unii Europejskiej za bezpieczny i dozwolony do użycia. Pochodzący od nazwy kontynentu (nie zgadniesz którego…[Europa]) 1.

Niektóre „E” brzmią strasznie np. E 239 heksametylenotetraamina ale inne, brzmią już milusio np. E 300 – Witamina C.

Zdziwiony pikachu
Ty po odkryciu, że nie każde E jest szkodliwe

Wracając do kwasu cytrynowego, powstaje on wskutek fermentacji….*werble* CYTRYNY, sprawia, że produkt ma lepsze walory smakowe, a do tego hamuje rozwój bakterii.
Dzięki czemu produkt może dłużej stać na półce sklepowej. Jest on na tyle bezpieczny, że nie ma górnego limitu spożycia w myśl zasady Quantum Satis, którą można przetłumaczyć jako:

Daj go tyle ile musisz i będzie git ” – Dyrektor Europejskiego Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (nie wiem czy tak powiedział, ale kto wie?).

Dwutlenek węgla – Rozpuszcza się w wodzie, tworząc kwas węglowy (Tak, to on robi bąbelki).

Taurynę – Aminokwas, który naturalnie występuje w mięśniach (najwięcej jest jej w indyku). Wpływa pozytywnie na układ krążenia, działa jako neuroprzekaźnik (generalnie fajna sprawa).

Dawkowanie ustalono na 1-3g dziennie, w napoju znajduje się jej 1g2.

Cytrynian sodu – Poprawa smaku oraz wydolności sportowej, szczególnie w biegach średniodystansowych3.

Wyciąg z korzenia żeń-szenia – Przeciwutleniacze, poprawa samopoczucia, zdrowie i witalność, generalnie nudy.

Słodziki – Czy diabeł taki straszny jak go malują?

Acesulfam K – Słodzik, który jest ok. 200 razy słodszy od cukru, generalnie uznawany za bezpieczny ALEEEEEEEEE… Pewien mądry człowiek kiedyś powiedział „Dawka czyni truciznę” (ten mądry człowiek to był Paracelsus jakby kto pytał).

W przypadku Acesulfamu ADI (Akceptowalne Dzienne Spożycie) – wynosi 15mg na kilogram masy ciała…a firma Monster Energy Drink nigdzie nie chwali się ile go znajdziemy w ich produktach :c.

Zakładając, że znajdziemy go tyle co w Coca-Coli, czyli 65mg/500ml to jesteśmy bezpieczni, tak długo jak ważymy minimum 5 kilogramów.

Sukraloza – Tutaj jest już gruby zawodnik, chociaż wróć! Gruby to nie odpowiednie słowo, bo przecież też nie ma kalorii, a jest słodsza od cukru 300-800 krotnie. Opowiada za słodki posmak na języku (tak, to ją czujesz 3 sekundy po wypiciu napoju).

Niestety substancja też została uznana za bezpieczną (i czym ja mam was straszyć?) w dawce 15mg na kilogram masy ciała…Co oznacza 26 i ¼ puszek Coli dziennie, dla osoby ważącej 70kg
(so the limit is 27, right?).

Kofeina – Czyli to co Tygryski lubią najbardziej, w Monsterku znajduje się jej 150mg, czyli dawka idealna przed treningiem. Przed ciężkimi jednostkami treningowymi dawka rzędu 150-200mg może poprawić wynik sportowy.

Zaleca się nie przekraczanie 400mg kofeiny dziennie, ze wszystkich źródeł! (kawa, herbata, kakao, WSZYSTKO!)

Substancje konserwujące – nerwy w konserwy czy coś…

Kwas sorbowy – Izoluje się go z jarzębiny, a co ma jarzębina do napoju? Jak się okazuje to sporo, wykazuje on wysokie właściwości przeciwgrzybiczne (ja to wolę napoje bez grzybów, ale nikomu nic nie narzucam).

Kwas benzoesowy – Ja to bym jego nazwę zmienił na Kwas Robinowy (kto mi zabroni?), okazuje się bowiem, że jego kolega z góry, kwas sorbowy nie radzi sobie z bakteriami i tutaj wlatuje on niczym Robin niosący pomoc Batmanowi, kwas benzoesowy hamuje rozwój bakterii.

Brak grzybów + brak bakterii, ja to kupuję (w sensie nie fizycznie, ale tak w przenośni).

L-Karnityna Uwaga lecę z głowyAcyloCoA pod wpływem AcyloTransferazy (CAT) tworzy AcyloKarnitynę, która przechodzi do matrix mitochondrium i rozpada się z powrotem na AcyloCoA oraz L-Karnitynę Zrozumieli? Super to idziemy dalej…?

A tak na poważnie, L-Karnityna bierze udział w przemianach lipidów. Bierze udział przykładowo w spalaniu tłuszczu, tyle, że jak żresz jak wieprz to i tak nic Ci nie da, są badania wykazujące jej pozytywny wpływ na próby wątrobowe, a to zawsze miły bonus.

Wykazuje też działanie anty-kacheksyjne (nie wiem czy jest taki wyraz, po prostu przeciwdziała kacheksji OK?), wykazano też pro-zdorowtne działanie w kontekście: niewydolności nerek, Alzheimera, depresji, epilepsji, chorób sercowo-naczyniowych, funkcji rozrodczych, no szkoda tylko, że jeszcze inflacji nie obniża4

Witaminy minerały, byś był zdrowy przez rok cały

Kwas Pantotenowy – Poprawa kondycji skóry, przemiany lipidów5.

Witamina B6 – Przemiana związków azotowych, produkcja hemoglobiny, regulacja poziomu cysteiny w organizmie, niestety same nudne i zdrowe rzeczy…6

Witamina B12 – Wspomaga układ nerwowy7.

W ramach ciekawostki, wiele osób, które ma problem z układem nerwowym lubi sobie wypić monsterka. I się nie dziwie, sam od Neurologa dostałem zalecenie „…albo brać witaminę B12 w tabletkach albo od czasu do czasu wypije pan sobie energetyka bo pan sporotwy i młody to pewnie lubi”.

Chlorek sodu (Sól) – Tego akurat jest sporo bo aż 1g w puszce, niewskazane przy nadciśnieniu, ale fajna opcja dla osób trenujących na siłowni.

D-Glukoronolakton – Powstaje w wątrobie, uczestniczy w usuwaniu toksyn z organizmu8.

Wyciąg z nasion Guarany – Poprawa koncentracji, zmniejszenie zmęczenia.

Inozytol – Poza właściwościami typu obniżenie cholesterolu, to wpływa na zmniejszenie rozdrażnienia (co tłumaczy jego obecność w energetykach, które mogą je nasilać).

Ale nie wszystko jest takie kolorowe…

Spożycie napojów energetycznych niesie za sobą ryzyko:

  • Zbyt wysokiego spożycia kofeiny, już dawka 3mg na kg masy ciała u niektórych będzie wzmagać lękliwość.
  • Przekroczenia ADI w wyniku niewiedzy, producenci nie podają na opakowaniu dawek wszystkich substancji np. Słodzików, czy D-Glukoronolaktonu.
  • Zaburzenia snu, posiadamy różne genotypy CYP1A2, odpowiedzialnego za metabolizm kofeiny. Dodatkowo wiele osób może zasnąć po spożyciu kofeiny, nieświadome, że sen ten i tak jest gorszej jakości.
  • Normalizowanie uzależnienia, szczególnie wśród osób młodych poniżej 18. r.ż wypicie energetyka jako odpowiedź na brak higieny snu zaczyna być czymś akceptowalnym.

Zalecenia praktyczne – wprost z gabinetu

Podsumowując, jeżeli wypijesz napój energetyczny, to nie robisz zamachu na swoje zdrowie. W teorii spożycie jednej puszczki dziennie nie jest niezdrowe, z drugiej zaś strony, jeżeli potrzebujesz go wypić codziennie to rodzi się pytanie, czy nie lepiej zadbać o sen?

W swojej praktyce stosuje następujący schemat: Jeżeli masz ochotę się napić to śmiało, ale jeżeli masz POTRZEBĘ się napić, no to mamy problem.

Daj znać w komentarzu jakie Ty masz do tego podejście!

  1. Food Standards Agency. (n.d.). Approved additives and E numbers. Retrieved May 16, 2025, from https://www.food.gov.uk/business-guidance/approved-additives-and-e-numbers ↩︎
  2. Ripps, H., & Shen, W. (2012). Review: taurine: a „very essential” amino acid. Molecular vision18, 2673–2686. ↩︎
  3. Oöpik, V., Saaremets, I., Medijainen, L., Karelson, K., Janson, T., & Timpmann, S. (2003). Effects of sodium citrate ingestion before exercise on endurance performance in well trained college runners. British journal of sports medicine37(6), 485–489. https://doi.org/10.1136/bjsm.37.6.485 ↩︎
  4. Alhasaniah A. H. (2023). l-carnitine: Nutrition, pathology, and health benefits. Saudi journal of biological sciences30(2), 103555. https://doi.org/10.1016/j.sjbs.2022.103555 ↩︎
  5. Sanvictores T, Chauhan S. Vitamin B5 (Pantothenic Acid) [Updated 2024 Feb 29]. In: StatPearls [Internet]. Treasure Island (FL): StatPearls Publishing; 2025 Jan-. Available from: https://www.ncbi.nlm.nih.gov/books/NBK563233/ ↩︎
  6. Abosamak NER, Gupta V. Vitamin B6 (Pyridoxine) [Updated 2023 Aug 17]. In: StatPearls [Internet]. Treasure Island (FL): StatPearls Publishing; 2025 Jan-. Available from: https://www.ncbi.nlm.nih.gov/books/NBK557436/ ↩︎
  7. Ankar A, Kumar A. Vitamin B12 Deficiency. [Updated 2024 Sep 10]. In: StatPearls [Internet]. Treasure Island (FL): StatPearls Publishing; 2025 Jan-. Available from: https://www.ncbi.nlm.nih.gov/books/NBK441923/ ↩︎
  8. Marsh C. A. (1966). Metabolism of D-glucuronolactone in mammalian systems. Inhibitory properties of the products of D-glucuronolactone-dehydrogenase action. The Biochemical journal99(1), 22–27. https://doi.org/10.1042/bj0990022 ↩︎

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *